- Szczegóły
- Administrator
- Opublikowano: 04 styczeń 2023
- Poprawiono: 04 styczeń 2023
- Odsłony: 96
[...] W lesie było parno po ciepłym porannym deszczu. Wrześniowe słońce, które od niedawna wspięło się na niebo, świeciło mocno i suszyło mchy wydzielające gęsty i duszny zapach.
Jesień stała o krok - pożółkły drobne drobne listki na brzozach obrastających rozstaje dróg koło Białego Chłopa., sczerniała zieleń buków i świerków, uginały się gałązki jarzębin, obarczonych kolorowymi koliami.
O krok od rozstaju rozciągał się sosnowy starodrzew prześwietlony promieniami słońca. Aż pod niebo pięły się tam grube, brązowe pnie, pozbawione gałęzi i dopiero gdzieś wysoko rozpinały parasole swoich zielonkawych koron.
Bezruch owych pni, rzadki szelest kropli wody opadającej z z gałęzi pogłębiały ciszę lasu. Obojętność starych drzew wydała się Szulcowi groźna. [...]
Zbigniew Nienacki, Raz w roku w Skiroławkach, Wydawnictwo Pojezierze, Olsztyn 1987 t. 2 s. 124